Nasimilusinscy.fora.pl

Kot-toK

A mi się wydaję, że ktoś, kto postanowił, żeby posłać w kosmos psa. Był bardzo długo w stanie nietrzeźwym. Może zażywał narkotyki??.......żart Very Happy

A tak na serio to co mnie obchodzi, że ludzie postanowili posłać psa w kosmos?? To nic nie zmienia..

repetowscy@op.pl

...do tej dyskusji moim zdaniem jest potrzebna odrobina poczucia humoru, cieszę się, że komuś dzięki temu zrobilo się wesoło...pozdrawiam Wszystkich Kociarzy no i Psiarzy''

~~x~~

oczywiscie ze to nic nie zmienia - to było tylko takie nawiązanie Very Happy

Kot-toK

Aha cieszę się.......koty są super, psy też są niezłe Very Happy

~~x~~

Popieram tylko ze na odwrót :] szczególnie, że widok prychajacego, rozgniewanego kota doprowadza mnie do szału.

Kot-toK

Jak kota wkurzysz, to będzie prychał, i się rozgniewa.....chociaż moje koty, chociaż je denerwuje, jakoś nie prychają. Tak samo jest z psami. Jak go zdenerwujesz to się rozgniewa i będzie gryzł..... A od pogryzienia można w szpitalu wylądować!! Kot zaś jak cię podrapie, to nic ci się nie stanie....możesz plasterek sobie założyć.

~~x~~

mnie jakoś częsciej drapia koty niz gryza psy - mnie pies gryzł ( BEZBOLEŚNIE ) jak był malutkim słodziutkim szczeniaczkiem i prawie nie miał ząbków i chciał się bawic a nie wiedział ze nie wolno gryżc :] stanowczo wole takie " gryzienie" a nie drapanie pazurami kota

Kot-toK

1. Może i częściej koty drapią........ale jak cię RAZ pogryzie pies możesz nie przeżyć!!
2. Niech sobie koty gryzą....ale to tylko twoja wina. Denerwujesz je to masz...i wcale ci nie współczuję...tylko tym kotom.

~~x~~

ejejej ledwo mnie znasz wiec nigdy sie nie mogłes przekonac czy faktycznie jestm wredna jak sie wqrze a juz współczujez kotom !!! a poza tym wcale nie trzeba denerwowac kota zeby sie wqrzył - kiedys spałam i obudziłam sie a kot na mnie prycha taki juz fess wqrzony i juz mało brakowało a by na mnie skoczył !

Kot-toK

Znam cię troszkę....jesteś wredna Very Happy

.......wiesz dlaczego kot mógł na ciebie skoczyć?? Bo mogłaś go danerwować przed tym zdarzeniem....a kot sie chciał odegrać......Mądre stworzonko.

~~x~~

tsa jasne - bo ja nie mam co robic tylko sie podrażnic z kotem wieczorem tak na dobry sen. Napewno nie był to taki powód.

Kot-toK

Każdy kot ma inny charakter....ten może ma taki, że jak go choćby raz skrzywdzisz, to on to zapamięta, i bedzie sie chciał odegrać Very Happy

. Mądre kotki.

~~x~~

przepraszam bardzo ale ja NIGDY PRZENIGDY nie skrzywdziłam ani swojego kota, ani psa ( ani mojego świetej pamięci chomika :] )

Kot-toK

No to chyba przeszkadza mu twój wygląd.......... Very Happy

. Poprostu lubi ładne dziewczyny, a brzydkich nietoleruje.......Taki koci charakter....mądry kotek. Very Happy

~~x~~

DZIEKUJE BARDZO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie dość ze egoista to jeszcze cham.
Jak ci przeszkadza mój wygląd o sie skontaktuj z wojtałą!!!!
Własnie dlatego wole psy czasami nawet od innych ludzi - bo liczy sie dla nich to co jest w śrdoku człowieka a nieza zewnątrz.

Nie pisz postu jeden pod drugim. Dostaniesz ostrzeżenie. Przeczytaj regulamin.

Kot-toK

Mi twój wygląd nie przeszkadza, tylko kotu(tak przypuszczam). Po drugie to był tylko żart. Kot nie może kogoś nie lubić za wygląd. Musiał mieć jakiś inny powód.
Tak jak napiali [link widoczny dla zalogowanych]

~~x~~

Wiesz co ?? To jeszcze jeden dowód ze mnie nie znasz - mam wiele poczucia humoru i powie ci to kazdy kto mnie zna, a po 2 wybrałes fatalny moment na robienie sobie ze mnie zartów. Nie wiem czy też byś chciał żebym se z ciebie jaja robiła, jakbyś był wqrzony zleksza zdołowany i zmęczony tak jak ja w ostatnich dniach.

Dostajesz pierwsze ostrzeżenie....ponieważ ciągle piszesz post pod postem. Przeczytaj regulamin punkt 1. podpunkt d)
Tu masz link do regulaminu: http://www.nasimilusinscy.fora.pl/viewtopic.php?t=63
Napisane przez: Kot-toK

Kot-toK

To nie dyskusja o twoim chrakterze i smutkach. Tylko o kotach, i o kocim charakterze.

Zdechlak

--x-- , zlituj się, takie żarty nie są jakoś szczególnie obrażające. Nie takie rzeczy się słyszało. Chociaż nie mówię, że to było konieczne ani kulturalne...

Co do tych postów pod postem, nie czepiać się, osób które to zrobiły przed napisaniem regulaminu.

Kot-toK

A więc powracając do tematu. Czy twój piesek śpi z tobą na łóżku??

Ważka

Moja kotka śpi ze mną. Jest taka słodka....jak ja się uwielbiem do niej w nocy przytulić....taka z niej maskotaczka.

Kot-toK

Moje koty także lubią ze mną spać. Też uwielbiam wtulić się w jego miękkie futerko.

kalisto

Osobiscie wole koty. Podoba mi sie ich niezaleznosc, a fakt nie dadza sie wytresowac, to troche tak jakby mialy własne zdanie. Jest tez niezaprzeczalnym faktem ze jest przy nich mniej roboty, chociaz ja jestem w stanie latac za moim kotkiem i dawac mu jesc kiedy tylko mrauknie(zwlaszcza teraz kiedy jest powaznie chory). Jesli jednak ktos woli biegi o 5 nad ranem niz slodkie mruczenie do poduszki to sprawa jego gustu.

~~x~~

A za to jak fajnie mozna przypiesku schudnąc !! =]

Zdechlak

@up: Oj trudno się nie zgodzić :)

Kot-toK

Zauważ, co by było jakbym ja schudł Very Happy

.....istna tragedia

Kasiczka92

O psach mówi się , że to najlepsze przyjaciele człowieka . A o kotach ?? Nie słychałam żeby ktoś coś dobrego mówił . Chyba , żę ktoś mi powie jakiś mądry cytat o kotch . Może zmienię zdanie ??

Kot-toK

Cytat powiadasz....hmmmm no niech będzie....ale jakbyś poczytała dokładnie całą dyskusję, zauważyłabyś ile dobrego się o kotach mówi.
1."Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na tych, którzy jeszcze o tym nie wiedzą" - Anonim
2."Od smutków życia są dwie ucieczki: muzyka i koty." Albert Schweitzer
3."Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim wcieleniu musieli być myszami." - Anonim
4. "Człowiek przygodę z kotem musi wydobywać spod ziemi,
jak drogocenny kruszec; bywa, że musi zanurzyć się głęboko w siebie, by znaleźć kota." - Eugen Skasa-Weiss
To są najfajniejsze cytaty lub myśli o kotach. Chcesz usłyszeć ich więcej wejdź tu: http://www.nasimilusinscy.fora.pl/viewtopic.php?t=18

kalisto

NIe zamierzam nikogo przekonywac na sile, bo jestem wlascicielka nie tylko kota ale i psa, ale bardzo ciekawa jestem co by sie stalo gdybysmy sprobowali naszych milusinskich przedstawic w ludzkim wcieleniu??!!!?!
Kot- wielki przyjaciel ale indywidualista, ma wlasne zdanie i raczej nie podporzadkuje sie wplywom. ma swoj swiat.
Pies - zrobi wszystko po waszej mysli, jego zdanie jest zawsze podobne do waszego i chodzi za wami krok w krok. Typowy lizus??
Ale przeciez kazdy dobiera sobie przyjaciol wg wlasnego uznania.
A jak wy to widzicie??

agnusia

Ja już zgłupiałam. Kto jest administratorem tej str. Kot-toK, czy ~~~~x~~~~, a tak wracając do tematu kot i pies są najleprzymi przyjaciółmi(przynajmniej u mnie tak jest).

~~x~~

Nigdy nie chciałabym byc administratorem stronki o kotach(psy są fajniejsze =] )
To Krzysiu ( Kot-toK )jest od tego.A co do tego jakby wyglądał pies w ludzkiej postaci, to uwazam ze wcale nie byłby lizusem - pies sie po prostu przywiązuje do właściciela ( jako człowiek pewnie do drugiego człowieka )a nie stara mu sie podlizac. i chyba jako człowiek - przyjaciel lepiej sprawiłby sie pies bo zawsze to koty wydawały mi sie z leksza fałszywe wiec to one chyba byłyby niewierne ...

gosia

Nie no to jets niby forum o kotech a tu rośnie zainteresowanie psami ......

Kot-toK

~~"!Tobie!"~~ koty się wydają fałszywe. Przepraszam za takie porównanie, ale ty ~~x~~(Ada) jesteś bardziej fałszywa od kota:/. Obrażając koty, czuję się jakbyś obrażała mnie, a jeśli będziesz obrażać mnie, będę niemiły.
Uważam że koty wcale nie są fałszywe.
Przepraszam za tak ostre słowa.

~~x~~

Wole nie pisac na forum co teraz o tobie mysle bo słowa te są za ostre ale powiem ci teraz tylko jedno - PRAWIE MNIE NIE ZNASZ I NIE MASZ PRAWA WYRAZAĆ O MNIE TAKIEJ OPINI NA FORUM !! JESLI CHCESZ WIEDZIEC TO JA N I E N A W I D Z E OSÓB FAŁSZYWYCH I OSTATNIE CO BYM W ZYCIU ZROBIŁA TO STAŁA SIĘ TAKĄ OSOBĄ !! A jesli korzystająć z tego ze jesteś administratorem znowu zmienisz ten post na twoją korzyść bądź pewny ze poznasz co to znaczy wkurzona Ada. ps - przepraszam wszystkich pozostałych ze zeszłam na moment z tematu koty - psy

Kot-toK

Racja nie znam cię. Twojego postu wcale nie mam zamiaru usuwać, lub zmnieniać, poza kilkoma literówkami, które zmieniem każdemu.
Nie mieszajmy już spraw "prywatnych" w dyskusję o kotach.....i chyba mnie nie zrozumiałaś, bo ja pisałem że obrażając koty obrażasz mnie. Więc się odwdzięczyłem. Ale bardzo cie przepraszam. Nie to co ty!!