Nasimilusinscy.fora.pl

Kot-toK

- No to fajnie nas wkopało. Ciekawe, czy tego gościa też gdzieś przeniosło... szkoda go.
- EEE. Gdzie my teraz jesteśmy??

Najka

Hm, zdaje się że to rynek Keicam Hurdu. Ale, skąd do jasnej ciasnej się to wzieliśmy? Ciekawe co z goblinami. i tym człowiekiem

Kot-toK

Ok! Keicam Hurdu, ale czy ty tu byłaś? Bo ja nie.

Najka

eh, Barwalu, to nie pamiętasz w jakiej pięknej miejscowości byliśmy przedtem? <poza sesją> odsyłam do pierwszego postu sesyjnego</poza sesją>

Zdechlak

Ten nieznajomy też z wami jest :)

Kot-toK

<poza sesją> To niech tym nieznajomym będzie Draco </poza sesją>
- Hej, a jakieś podziękowania?? - mówię do nieznajomego.

Kot-toK

DRACO NIE GRA, WIĘC MG MUSI BYĆ TYM NIEZNAJOMYM

Zdechlak

okazało, się, że ten nieznajomy jest martwy...
alob raczej nieumarły Laughing

Najka

Oj, to co zrobimy? A tak wogole, bo coś nie dokońca umiem to zobaczyć( Yellow_Light_Colorz_PDT_21

) jaki to rodzaj nieumarłego?

Kot-toK

<pyt. do MG> Można go zabić, zniszczyć??</pyt. do MG>

Zdechlak

Jest zombie. Zwykły, trochę się rozkłada.
Ponieważ dopiero przed chwilą zginął, to zachowuje się jak żywy, ale zabija się jak nieumarłego.

Atakuje Barwala Cool

Najka

Dobra, glupi upiorze. Ciekawe czy będziesz taki wesoły jak zobaczysz drewniany kolek (kawalek gałęzi Twisted Evil

)
<poza sesją>wiem że to zombie a nie wampir ale nie mam pomyslu jak go zabić</poza sesją>

I wbijam mu kolek tam gdzie ludzie mają serce

Zdechlak

zanim Barwal zdążył zareagować wbiłaś zombiakowi "kołek" w serce.
hmm. wystaje, i trochę mu przeszkadza. chwilę się zdziowiony patrzy na krew, a później spogląda na ciebie złowrogo. czyżby chciał cię zaatakować?

Kot-toK

Odskakuję na bezpieczną odległość, wyciągam łuk i strzelam w łeb, apotem w coś co go zaboli.. i się nie podniesie...

Najka

Mimo strzału Barwala postanawiam odsunąć się na bezpieczniejszą odległoś i wyciągam przed siebie mój miecz

Zdechlak

pomimo strzałów po chwili się podniósł. i dalej namolnie się zbliża Razz

Najka

Biorę miecz i go ciacham. jednoczesnie modle sie do Nerula żeby zesłał na umarlaka magiczne iskierki ktore go unicestwią Very Happy

I żeby jak nie za pomocą iskierek, tylko żeby w jakikolwiek sposób go załatwił

Kot-toK

Też się modlę, ale przed tym strzelam dla uzyskania większej ilości czasu.

Zdechlak

hmm...
Barwal nie trafił, a Larenna, trafiła go w brzuch, co jednak nic nie dało, bo się zrosło;p

Najka

a więc go ciacham jeszcze raz i cały czas czekam na magiczne iskierki Mad

I nagle sobie przypominam że mam trochę wody ze świętej rzeki więc na próbę ochlapuję nieumarlaka kropelką